Dzisiaj druga część naszych ulubionych świątecznych książek (pierwsza część znajduje się tutaj). Jedna po polsku, dwie po angielsku, ale to akurat są książki nie tylko do czytania.
5. Ag Jatkowska, The Christmas Treasure Hunt (Campbell Books)
Rymowana książka o zwierzątkach z lasu. Małe zwierzaki jak co roku szukają swoich świątecznych prezentów, a potem spotykają się ze swoimi rodzicami pod ogromną choinką. Treściowo książka jest przeciętna, nic nadzwyczajnego w niej nie ma, ale ma okienka do otwierania, a na ostatniej stronie wielką pop-upową choinkę. I to właśnie ta choinka "robi" książkę. Młoda uwielbia!
6. Gerard Moncomble, ilustracje Paweł Pawlak, Czupieńki. Gwiazdka (Media Rodzina)
Ze wszystkich polecanych przez nas książek właśnie ta jest moją ulubioną. W lesie Czupieńków - małych skrzatów - spada gwiazda. Czupieńki zabierają ją do swojego domu. Gwiazda jest chora, nie świeci i skrzaty nie potrafią jej wyleczyć. W końcu Tycipieniek ją przytula i wtedy gwiazda zaczyna świecić, coraz mocniej i mocniej. Wyleczona wraca na niebo, gdzie widzą ją... Trzej Królowie.
Przepiękne ilustracje, malutko tekstu. Cudowna świąteczna historia. Przyznaję, że Młoda na razie traktuje Czupieńki jako uzupełnienie biblijnej historii o Gwieździe Betlejemskiej i bardzo się cieszy, że Czupieńki pomogły akurat tej gwieździe :).
7. Sam Taplin, Janet Samuel, Noisy Touchy-feely Santa (Usborne)
Nie lubię książek grających. Książka jest od czytania, a nie od grania. Zazwyczaj zresztą tego typu pozycje mocno kuleją pod względem treści i ilustracji. Dla tej jednej robię wyjątek, bo jest urocza. Mikołaj przygotowuje się do rozwożenia prezentów, karmi renifery, pakuje sanie, a potem rusza w podróż po świecie, wchodzi przez kominy do domów i zostawia podarunki. Standardowa Mikołajowa historia. Ilustracje ładne, dodatkowo wzbogacone o elementy do dotykania. A do tego kilka przycisków do odtwarzania dźwięków (zaskakująco mało irytujących). Jest Mikołajowe "Ho, ho, ho", dzwonki sań, tykający zegar, skrzypiący pod butami Mikołaja śnieg (mój ulubiony!) i fragment "Jingle bells".
Gdzie można kupić tę pierwszą pozycję?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Iza